poniedziałek, 5 sierpnia 2013

Blurred lines

Sąsiadka z dołu przestała kwiczeć pod sąsiadem z dołu po nocach i tak jakoś smutno pali się fajki. Choć fakt, nudna się zrobiła jak za trzecim seansem zauważyłem pewną prawidłowość w wydawanych dźwiękach, powtarzalność taką, jakby zawczasu nauczyła się tych jęknięć i postękiwań na pamięć, to jednak było weselej.

A tak zostało nam tylko wysokobudżetowe porno w HD i Marlboro lighty. Bo nas stać.

Brak komentarzy: