Algorytmy przy pomocy nerwicy natręctw wyewoluowały w autonomiczny byt niematerialny i mnożą się niekontrolowanie w moim łbie, okupując już nie tylko umysł, ale i ciało, a w każdym razie tak mi podpowiada nerwica natręctw. (Natręctw - słowo, które mogło zaistnieć jedynie w języku polskim. Kto przy zdrowych, kurwa, zmysłach wpakowałby się w wypowiadanie zdania zawierającego słowo z końcówką ęctw, i jeszcze weź to zainstaluj gdzieś w jedną trzecią zdania, żeby ci popierdoliło doszczętnie język i zablokowało możliwość poprawnego wyartykułowania reszty wyrazów.) No i naturalnie zapomniałem, o czym ja to chciałem, kurwamać.
Wszystko jedno. Vonnegut miał rację, ten świat umrze na brak powagi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz