piątek, 25 marca 2011

~650

A gdyby tak iść na policję i zgłosić, że okradło mnie państwo? Albo, że ZUS mnie stalkuje. Dziś chyba jakaś nowelizacja na ten temat weszła. Że pobierają ode mnie myto, haracz, czy coś o podobnie fajnie brzmiącej nazwie.

Nie, poważnie, ponad 30% wypłaty.

Owoc żywota naszego je ZUS.

Wolałbym te pieniądze, kurwa, zgubić.

Brak komentarzy: