Elektrownia
Tak sobie gadam sam do siebie
czwartek, 11 lutego 2010
Głodny jestem
Głodny byłem sakramencko, ale złowiłem solidnego buraka, który pływał w garnku.
Dwa entery i byłby wiersz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz