Zaangażowałbym się w coś, ale strasznie mi się nie chce.
Ale obejrzałem Zabić drozda i, prawdę mówiąc, nie do końca się zgadzam.
poniedziałek, 29 lutego 2016
piątek, 26 lutego 2016
459
Mam zwyczaj czytania kilku książek na raz. Aktualnie czwarta część trylogii Autostopem przez galaktykę, Rysio snajper, Mężczyźni bez kobiet, Punkt przełomowy, Hollywood.
I tylko Czarodziejskiej góry nigdy nie mogę dokończyć, nie wiem, dlaczego.
niedziela, 21 lutego 2016
piątek, 19 lutego 2016
457, czyli jak zostałem potworem
Miało być pięknie, jest inaczej.
Miało być długo, jest tak jakby.
Miało być inaczej, jest raczej.
Miała być Kiesza, jest Holly Martin.
Zacząłem grać w HeartStone, to był błąd.
sobota, 13 lutego 2016
456
Sia jest aktualnie najlepsza.
Do Karin nie można porównywać, bo to inna bajka zupełnie, ale w swojej bajce Sia jest najlepsza.
Do Karin nie można porównywać, bo to inna bajka zupełnie, ale w swojej bajce Sia jest najlepsza.
piątek, 12 lutego 2016
poniedziałek, 8 lutego 2016
454
No cóż.
Mam jakiś niezdrowy pociąg do płatków śniadaniowych, potrafię wpierdolić tyle, ile jest. A później nie toleruję laktozy i, no wiecie.
Tak, musiałem ten piękny kawałek spłycić czymś i sprowadzić do poziomu życia.
Mam jakiś niezdrowy pociąg do płatków śniadaniowych, potrafię wpierdolić tyle, ile jest. A później nie toleruję laktozy i, no wiecie.
Tak, musiałem ten piękny kawałek spłycić czymś i sprowadzić do poziomu życia.
sobota, 6 lutego 2016
453
Idę dzisiaj pić alkohol i jestem podekscytowany jak w liceum, bo ostatnio nie piję zasadniczo wcale.
Tak, życie na trzeźwo jest do zniesienia. Ledwo.
Tak, życie na trzeźwo jest do zniesienia. Ledwo.
czwartek, 4 lutego 2016
Subskrybuj:
Posty (Atom)