To nie jest tak, że nie lubię świąt, bo obłuda, hipokryzja, owczy pęd i konsumpcjonizm.
Nie lubię świąt tak, jak ktoś nie lubi oliwek w pizzy, albo majonezu na kromce z szynką. Tak po prostu.
Z tego właśnie powodu życzę wszystkim wesołego, zdrowego i szczęśliwego roku. Całego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz